Pojawiła się kwestia do przedyskutowania.

Jeśli mam gracza z opcją na kolejny sezon i decyduje się zrezygnować z tej opcji, to czy wciąż posiadam prawa Birda do niego?

Co myślicie?

Ja bym zostawił prawa Birda, bo de facto nie zwalnia się gracza w takiej sytuacji, a daje to pewną elastyczność zarządzaniu kontraktami, bo można odpuścić sobie niekorzystną opcję i podpisać na już lepszy kontrakt ze swoim zawodnikiem.

Opinie za i przeciw?

Mogą zostać ale czy Prawa Birda miały być "nagrodą" za niezmienienie teamu? Technicznie gracz wymienia team  jeśli nie zostanie na lodzie. Pozostawienie tak czy siak ułatwi sprawę

Cap hold do czasu podpisania będzie większy niż stara umowa, więc myślę, że mogą zostać.

Z jednej strony brzmi to rozsądnie.

Z drugiej:

(A) Nie chodzi oczywiście o graczy na kontraktach 1+opcja? Bo dlaczego już po jednym sezonie można byłoby mieć wtedy prawa Birda do zawodnika?

(B) Nie mam w głowie nowego CBA, i już nie pamiętam, czy nadal występowały będą jeszcze kontrakty 1+opcja.

W każdym razie przy zapisie 1+1 wydaje mi się, że nie powinna rezygnacja z opcji zamieniać się w Prawa Birda, które dzięki temu ułatwiałyby podpisanie zawodnika.

mackwiatkowski napisał:

(A) Nie chodzi oczywiście o graczy na kontraktach 1+opcja? Bo dlaczego już po jednym sezonie można byłoby mieć wtedy prawa Birda do zawodnika?

Musisz mieć najpierw prawa Birda do gracza, więc to jest minimum 2 + opcja, żeby wystąpiła taka sytuacja.