Wrzucam tutaj luzna propozycje zmiany, ktora powinna uprzyjemnic troche gre wg mnie, nie wiem czy uda sie wprowadzic ja w tym sezonie ale chetnie uslysze opinie.

Nie wiem jak dla was, ale dla mnie najgorszym aspektem gry w fantasy NBA jest rynek FA w trakcie sezonu i wyscig po graczy, dochodzi tu aspekt koniecznosci sprawdzania asap wynikow itd. Dlatego chcialbym zaproponowac zmiany w kierunku tego, jak dziala system w fantasy NFL, co zrownaloby szanse na zgarniecie FA.

Moja propozycja jest wprowadzenie systemu waivers, ktory polegalby na tym, kazdego dnia bylby okres od godziny np 18 do 18 nastepnego dnia, w trakcie ktorych moznaby zakladac watki na forum z ofertami dla graczy. Gracz by szedl do zespolu z najwyzsza oferta , tak jak w FA. W przypadku takiej samej ofery, gracz szedlby do zespolu z nizszym waivers priority(tutaj byloby do obgadania, jakby waivers priority bylo ustalane, np. od najgorszego zespolu do mistrza). Jesli wiecej niz 1 zespol zlozy taka sama oferte, to FA wybiera zespol z nizszym priority i ten zespol od razu idzie na ostatnie miejsce w tej liscie(jesli tylko on zlozylby oferte graczowi/nikt jej nie wyrownal , to nie wplywaloby to na liste).

Jakby ktos chcial, zebym cos dokladniej wyjasnil to pytajcie.

W sumie bardzo fajny pomysł moim zdaniem, nie będzie porannych wyścigów kto szybciej założy wątek gracza.

Jak działa system waivers na yahoo ? On zależy od ilości pobrań ?

Na Yahoo zalezy jak ustawisz, tam sporo jest opcji. Tylko tam jest z automatu spadek, jesli pobierzesz gracza, dlatego waiver list trzebaby prowadzic jakos na forum.

Popieram pomysł, jeżeli moje zdanie jest tu istotne ^^

Ogólnie jestem na tak - choć sam dużo wybierałem w nocy z racji trybu pracy.

Ale system waivers priority (bo poza tym, że oferta wyższa wygrywa jest oczywiste) - czyli głównie dla 10-day jest do dopracowania bo z jednej strony to, żeby np. Dawid zawsze wybierał przede mną (on był teraz ostatni, ja pierwszy - a w tym sezonie może mieć mocniejszy skład niż ja) - nie jest sprawiedliwy.

Ewentualnie możemy użyć na starcie sezonu czegoś "obiektywnego" - np. w określonym punkcie (dzień przed startem ligi?) wrzucić składy do Monstera i niech one uszeregują składy od najsłabszego do najmocniejszego i to ustali waiver priority na ten sezon + oczywiście jak np. najsłabsza drużyna zrobi claim to z priority 1 spada na priority 20 (to jest chyba na Y! z automatu - chodzi by nie było dodatkowej roboty ze sprawdzaniem tego).

Na pewno musi być zasada, że osoba która miała waiver priority na 1 spada po podpisaniu kogoś na 20 miejsce.
Tabelą z zeszłego sezonu nie ma co się sugerować.

Może ten monster lub ktoś ma inny jeszcze pomysł ?

hermman89 napisał:

Na pewno musi być zasada, że osoba która miała waiver priority na 1 spada po podpisaniu kogoś na 20 miejsce.
Tabelą z zeszłego sezonu nie ma co się sugerować.

Może ten monster lub ktoś ma inny jeszcze pomysł ?

Tak, jesli wiecej niz jedna osoba sklada claimer na kogos to po dostaniu gracza z automatu idzie na koniec kolejki.

Hmmm dla mnie monster jest ok na poczatek sezonu.

matbabiarz napisał:

Ogólnie jestem na tak - choć sam dużo wybierałem w nocy z racji trybu pracy.

Ale system waivers priority (bo poza tym, że oferta wyższa wygrywa jest oczywiste) - czyli głównie dla 10-day jest do dopracowania bo z jednej strony to, żeby np. Dawid zawsze wybierał przede mną (on był teraz ostatni, ja pierwszy - a w tym sezonie może mieć mocniejszy skład niż ja) - nie jest sprawiedliwy.

Ewentualnie możemy użyć na starcie sezonu czegoś "obiektywnego" - np. w określonym punkcie (dzień przed startem ligi?) wrzucić składy do Monstera i niech one uszeregują składy od najsłabszego do najmocniejszego i to ustali waiver priority na ten sezon + oczywiście jak np. najsłabsza drużyna zrobi claim to z priority 1 spada na priority 20 (to jest chyba na Y! z automatu - chodzi by nie było dodatkowej roboty ze sprawdzaniem tego).

Jak zgarniasz ludzi w nocy to i tak z automatu jestes ciagle lepiej ustawiony , bo jak zalozysz watek graczowi, to tylko ktos z wyzszym waiver moze to wyrownac a cala reszta bedzie musiala to przebic.

Czemu nie, możemy spróbować tego sposobu. Na dobrą sprawę daje to po prostu możliwość wyrównania oferty jeśli Twój waiver jest poniżej aktualnie wygrywającej. Brzmi sprawiedliwie i trochę zabija "wyścig z czasem"