Dynasty Fantasy NBA PL

No to ja wyjdę teraz na fiuta, bo skoro już dyskusję rozpocząłem to w wiadomym celu i jednak wolałbym, żeby Whiteside trafił na FA.

Ale skoro ma to być precedens, a Przemek nie powinien być poszkodowany, to może niech dostanie do Hasana Prawa Birda? Wiem, że normalnie nabywa się je po 2 sezonach, ale może w ramach wyjątku?
Wilk syty [bo HW trafiły na rynek FA], a owca cała [bo Przemek miałby przewagę na resztą, mogąc zaoferować mu dłuższy kontrakt = miałby go po niższej cenie, niż mogliby mieć inni].

@Na przyszłość - jestem za wyrównywaniem oferty tylko w takiej formie,w jakiej została złożona. Bez dodawania od siebie bonusowego roku do kontraktu.

Kilka rzeczy:

1. Prawo nie działa wstecz. Wziąłem Whiteside'a na takich zasadach i dostałem na to zezwolenie komisarza.

2. Rozumiem, że daje mi to przewagę, bo mam teraz opcję na przyszły sezon i rozumiem, dlaczego takie sytuacje nie powinny się zdarzać, ale będę bronił swojego prawa, bo nie złamałem ówcześnie obowiązujących zasad.

3. Jeśli moja opcja dla Whiteside'a zostanie mi odebrana, wnioskuję o zabranie opcji i dodatkowych lat z kontraktów wszystkich graczy, którzy zostali podpisani po 10-dniowy kontrakcie - nie zależnie od tego, czy byli wyrównywanie, czy po prostu klub, który dał im 10-dniowy kontrakt zaproponował im więcej niż rok. Nie wiem, czy były takie przypadki, ale jeśli były, to w wypadku odebrania mi opcji, postuluje o sprawdzenie tego i odebranie wszystkich innych. Dlaczego?

Czy ktoś miałby pretensje do mnie, gdyby nikt nie wystosował ofert dla Whiteside'a, a ja zaproponowałbym mu opcje na przyszły sezon? To mogło się przecież zdarzyć. Wystarczyłoby, że wziąłbym go kilka dni wcześniej zanim zaczął robić numerki i wszyscy mogliby go przegapić, a ja zostałbym z dokładnie takim samym kontraktem - a może nawet lepszym i nikt nie mógłby niczego powiedzieć. Cała sprawa rozbija się o to, że Whiteside jest atrakcyjny i chciało go więcej osób. Nie wprowadzajmy jednak podwójnych standardów. Po prostu wprowadźmy nową zasadę od teraz, która zakazywałaby dawania graczom na 10-dniowych kontraktach kontraktu dłuższego niż do końca sezonu, co gwarantowałoby, że zawsze trafią później na rynek FA i nie pozwalałoby na ubijanie "interesów stulecia".

Podsumowując. Tak, jak powiedziałem Karolowi, poddam tę sprawę pod ocenę innych, ale jeśli rozstrzygnięcie odbierze mi Whiteside'a, to założę, że "prawo działa wstecz" i będę naciskał na to za każdym razem, gdy pojawią się podobne przypadki.

Nie zrozumcie mnie źle. Wiem dobrze, że wykorzystałem "dziurę w zasadach" i ubiłem fajny deal, ale pamiętajmy, że zanim to zrobiłem zapytałem komisarza o zgodę i tę zgodę dostałem. Zostałbym skrzywdzony, jeśli Whiteside trafi na FA.